Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ryjek
Moderator
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:14, 15 Maj 2012 Temat postu: Wódka |
|
|
Czyli to co tygryski lubią najbardziej. Osobiscie wolę to od piwa. Przy dorym i tłustym mięsku, tańcu i tabace można tego wypić dużo. Idealna do spożywania w dobrym gronie nad rzeką czy podczas podróży pociągiem, dobra domówka też nie jest zła. Jaką piję? Z reguły 1906, zdarzy się Absolwent, jakoś odszedłem od Sobieskiego, sam nie wiem czemu. Wódka powinna być zimna, nie jestem francuskim pieskiem, na Stocka czy inną Finkę mnie nie stać. Mineły czasy picia bez popity, teraz soczek musi być, chociaż zdarzyło się za małolata zapijać Żytnią zimną herbatą czy wodą mineralną. Młodości durna, młodości patologiczna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Inco
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:25, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wódka nie ma smakowac, wódka ma wykrzywiac mordę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryjek
Moderator
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:29, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Bo jak zacznie smakować to masz problem Nie napisałem, że mi smakuje, ale faktycznie lubię. Wolę wódkę od piwa. Rozpijam się ostatnio i to porządnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzyś
Aktywny
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kaczory, koło Piły, koło Poznania xD Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:22, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie piję dużo. Ostatni raz to chyba na andrzejki piłem. W sumie zwykła żołądkowa styknie, a jak jakaś lepsza okazja, to wyborowa. Ale z soczkami i innymi popitkami to nie mogę, kac nazajutrz jak cholera, wolę ogórasy na zagrychę i herbatkę wypić. Ale jednak piwko wolę, bo jak wódkę piję to na poważnie. I jak Inco pisze, ma czesać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wielmożna Aleksandra
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:39, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie piję wódki już cztery lata, 19 czerwca okrągła rocznica;)
Kiedy pijałam to na bogato Wyborowa /Finlandia jak mieliśmy mniejsze spendy, albo budżet (hehhe) to Żołądkowa De Lux albo Absolwent. Z moich kamratów, to już nikt dziś nie pije tak jak w tamtym czasie (bosz, to brzmi jakbym miała minimum 35 lat...). Ale byliśmy nieźle w to wkręceni, i paru nawet skończyło na odwykach, także. Ja ogarnęłam. Dziś max 4 Henki duże, bo ot akurat "dla kurażu".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Endejk
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:41, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie pije wódki za dużo. Wole piwo, a zwłaszcza wino. Wódka jest tylko do ostrego na****nia się i tylko po to . A na to jakoś nie miałem czasu ostatnio, a w dodatku...w sumie po co jak można piwem .
Generalnie wódka tylko jak trzeba dużo procentów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryjek
Moderator
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 2:03, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=FjPGygQEvjI
Nie tylko ostrego, w dobrej ekipie przy wódce szybko mija czas, piwo wypiję, jedno, dwa, może trzy, większe ilości alkoholu to tylko wódka. Ale racja, jednej kolejki nikt normalny nie będzie pił, bo i po co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|