www.forummlodziezowevic.fora.pl

Miśka

Skojarzyło mi się po wczorajszej rozmowie w oborze.
Więc co myslicie na temat seksu, kiedy (lub od kiedy) ogolnie Wasze zdanie na ten temat;]

Merlin

Jestem jak najbardziej za ;P
oczywiście miło by było gdyby coś łączyło obydwie osoby.
Jesteśmy młodzi, wyszalejmy się, założę się, że nasi rodzice robili w tym wieku to samo, tylko ściemniają ;P

Krzyś

Według mnie to od ślubu. Pod tym względem jestem konserwatystą.

Miśka

Flow

Nie jestem przeciwko, nie jestem też zupełnie za. Sądzę jednak, że gdy już takowe osoby zdecydują się na seks to z pełną dojrzałością i z zaakceptowaniem wszystkich konsekwencji.

adorable

Hmm.. Do seksu należy dojrzeć, nie tyle fizycznie, ile psychicznie. Według mnie, powinno to być piękne przeżycie, które zapamiętałabym do końca życia.. na pewno musiałabym wiedzieć, że chłopak kocha mnie taką jaką jestem i czuć, że to właśnie Ten.

Miśka

Dokladnie.
I kocha dlatego chce isc do lozka a nie chce isc do lozka, wiec "pokocha kogokolwiek.

Merlin

Ale smuty walicie ;P ja nie mam oporów, to tylko seks, sam seks, nie musi iść w parze z miłością.
Zanim posypie się krytyka to jest fajnie, jeśli łączy ludzi miłość.

"Wg mnie seks jest od momentu kiedy kogos kochasz z wzajemnoscią i coś Was wiecej łączy, zaufanie, przyjazn, jest to taka prawdziwa milosc, a nie chodzenie z kims, bo jest nawet fajny. Wiem, ze zwykle nie jest to jedyna milosc na cale zycie, ale jesli sie kogos kochalo naprawde wtedy, to raczej sie nie powinno załować.
"
ble ble ble xD przez to chłopacy czekają rok ; (

Flow

To jest właśnie takie przykład niedojrzałego podejścia do seksu...

Merlin

adorable

No i właśnie to podejście jest na pewno dojrzalsze..

Mruczek

Kto z wypowiadających się jest teraz w stałym związku łapa do góry.
Nom.
Jak byłam sama to też takie smutki waliłam, że po ślubie i bla bla bla. Razz

Miśka

Ale ja absolutnie nie jestem za seksem dopiero po ślubie.
Poza tym, Mruk, ile jestes w związku? No wlasnie.
Zreszta to swiadczy ze jestes niekonsekwentna xDD;)
Poza tym ja jestem za czekaniem na własciwą milosc,a nie ślub.

Flow

Właściwie temat przeszedł nam na seks bez miłości, a nie na seks przed ślubem.

Mruczek

Heh, ale nie chodzi mi o to, że robiłam to, bo nie robiłam tego. Razz

Tylko, że wcześniej też myślałam o tym: po ślubie, a teraz myślę, że niekoniecznie, aczkolwiek nie teraz.
Rozumiecie o co mi chodzi? Very Happy

Miśka

Mruczek

A ja tam się ze soba zgadzam w tej kwestii i schluss. :p

adorable

Zgadzam się z którąś tam wypowiedzią, że nie jest tak bardzo ważne czy przed ślubem, czy po ślubie, tylko najważniejsze z kim.

Lenka.D.M.

Za bardzo boję się ciąży, żeby chciec to robić przed ślubem Razz

ale jak ktoś chce, proszę bardzo, ale myślę, że serio i żeby to miało sens, to gdzieś tak 17-18 lat. Wcześniej to po prostu jakies takie...niedojrzałe. No bo wtedy się tak naprawdę, szczerze nie kocha...

adorable