Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merlin
Administrator
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:29, 13 Sie 2008 Temat postu: Rodzina i przyszłość |
|
|
Chciałbym się Was zapytać o plany na przyszłość?
Zamierzacie mieć dzieci? Kiedy je zamierzacie mieć?
Ile ich chcecie mieć? A może chcecie zostać samotnikami?
Będziecie się musieli dobrze dorobić i skończyć studia?
Tutaj piszemy o naszych planach na przyszłość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Calliope
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:42, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym w przyszłości chciała mieszkać w Paryżu. Wiem, to dosyć surrealistyczne, ale wierzę w to całą sobą. Ale to po skończeniu studiów (jeszcze bliżej nieokreślonych).
Co do rodziny... Się zobaczy. Nie chcę być przez całe życie sama.
Chociaż moja mama powtarza mi, żebym nie wychodziła za mąż i nie miała dzieci, bo będę mieć przekichane przez całe życie. A jak już, to żebym tylko wyszła za mąż.
Tak więc... Ja dzieci nie planuję, ale wiadomo jak to jest, jak się nie planuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Merlin
Administrator
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:09, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Czyli powiedziała w przenośni, że cię nie chce? I błędem było urodzenie Ciebie :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hahn
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tęczowe Królestwo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:09, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałabym najpierw spełnić się zawodowo, dostać taką pracę, która mi zapewni godny byt i nawet trochę więcej, a do tego będę ją kochać. Nigdy nie myślałam o sobie jak o kurze domowej bez pracy na utrzymaniu męża, to by było dla mnie uwłaczające. Tak więc możecie sobie myśleć że jestem straszna egoistka i feministka
chciałabym mieć jedno dziecko, synka Kiedyś w ogóle nie chciałam mieć dzieci, ale teraz myślę, że taki jeden to byłby całkiem dobrym pomysłem Oczywiście wiem że trudno byłoby go wychować samej, ale tak bym chciała. Nie mogłabym żyć z mężczyzną przez bardzo długi okres, dlatego nie zamierzam wychodzić za mąż. Chociaż kto wie, może w przyszłości zakocham się jak głupia, będę miała 10 dzieci.
W gruncie rzeczy samotność mnie przeraża, więc wolałabym jednak zmienić plany, ale raczej wolę myśleć realistycznie, niż później na starość płakać w poduszkę, że w życiu mi nie wyszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adorable
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hollywood Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:51, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałabym mieć trójkę dzieciaczków. Pierwsze tak po studiach - mając ok. 24 lat, później po niewielkim odstępie czasu [około 2-3 lat] następne. A po kilku lub kilkunastu latach jeszcze jedno. : ) Jeśli chodzi o płeć to wiem tyle, iż chciałabym mieć co najmniej jedną dziewczynkę. Najchętniej chłopca i dziewczynkę, a trzecie dziecko - jak wyjdzie.
Chciałabym być jakiś czas na urlopie macierzyńskim przy każdym dziecku, a później na pewno iść do pracy, która byłaby dla mnie przyjemnością. [oh, jakie marzenia ;D]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaSkrok
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:56, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dzieci bym chciała mieć więcej niż dwoje, ale nie wiem czy zdrowie pozwoli. Mam nadzieję, że tak.
Chciałabym nie musieć pracować, przynajmniej dopóki dzieci nie pójdą do szkoły, a potem robić coś, co będzie mi sprawiać przyjemność. A co to będzie, jeszcze nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mastie
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:04, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja w przyszłości chciałabym zamieszkać w Wielkiej Brytanii, a już szczególnie widzi mi się Szkocja. Niezbyt w to wierzę, ale cóż, zobaczymy. Chciałabym mieć dwójkę dzieci, ale jak już w miarę się ustatkuję (jakaś praca, czy coś)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ryjek
Moderator
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:30, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę, że siódemka bdzie optymalna, ale ósmego przecież kurdątko nie zabiję. Kiedy zamierzam mieć? Myślę, że najlepiej po studiach, ale znając moje panowanie nad sobą to jeszcze studiując rozpocznę karierę tatusia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Calliope
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:59, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Merlin napisał: | Czyli powiedziała w przenośni, że cię nie chce? I błędem było urodzenie Ciebie :/ |
Taa...
Nie, nie o to chodzi. Raczej, ze już do końca życia będę się musieć martwić o swoje dzieci. W związku z tym, że ona nie chce, żebym ja sę martwiła, to mówi, żebym nie miała dzieci. ;D
Zresztą ja ją za to lubię. Wali prosto z mostu. Mówi jak jest. I dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzyś
Aktywny
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kaczory, koło Piły, koło Poznania xD Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:13, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Do rodzinnej skarbonki chciałbym dokładać się razem z przyszłą żoną. I wydaje mi się że wiek ponad 25 lat jest odpowiedni do założenia rodziny, ale nigdy nie wiadomo, jak w życiu wyjdzie. Chciałbym zostawić po sobie ślad na tej ziemi w postaci dziecka. To tyle z cichych planów, nie polegam na nich za bardzo, bo pewnie i tak wyjdzie inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MuzoManka
Aktywny
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:59, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Chcę mieć męża.
Chcę mieć dzieci.
Chcę być dziennikarką, ale raczej telewizja mi się nie widzi xP.
Albo zawód związany z kosmosem.
Chcę pójść do upragnionego liceum.
xDD.
Chcę mieszkać w: Polsce lub Anglii ;].
W przyszłości zamierzam odwiedzic moją kochaną kuzynkę w USA, która tam kończy studia. Moja kochana :*.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiciula
Aktywny
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Mazowsza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:25, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś chciałam wyjechać z Polski, raz na zawsze. Teraz zmieniło się moje nastawianie do ojczyzny i chcę tu zostać. Najchętniej zamieszkałabym gdzieś w górach, chciałabym wychodzić rano na balkon i podziwiać przepiękne krajobrazy.
Najpierw skończę studia, najlepiej w Niemczech, a potem pomyślę o mężu i dzieciach. Ile chciałbym mieć pociech? Najchętniej trójkę.
Żyć w bogactwie nie muszę, wystarczy mi druga osobą, która będzie mnie kochać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łoś
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:01, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się przekonałam milion razy, że planowanie odleglejszej przyszłości sensu nie ma. Myślałam kiedyś o adopcji dzieci, dużej gromadki. Teraz nie jestem niczego pewna i niczego nie planuję bo dręczy mnie myśl o misjonarstwie. Dlatego czekam na rozwój wydarzeń myśląc narazie tylko o maturze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mruczek
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:57, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chcę wyjśc za mąż w grudniu 2009 roku i zaraz po skończeniu szkoły urodzić dzieci.
Mama pewnie palpitacji serca dostanie na wieśc o tym, ale to w końcu moje życie, nie jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Callitus
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:45, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Chcę wyjechać z Polski.
Plany na przyszłość? Jak się uda, to chciałabym zostać stewardessą.
Dzieci - co najmniej dwoje. Ale gdy się ustatkuję, nie mam zamairu "robić" dzieci, a potem nie mieć za co je wychować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yomana
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Horodło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:08, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, zamierzam mieć dzieci, kiedy? Hmmm... Najlepiej po studiach i po znalezieniu jakiejś pracy, tak abym mogła moim pociechom zapewnić dobre życie... ( Mieszkam w małej miejscowości i widzę - dziewczyna 24 lata, facet 32, dzieci dwoje, bez studiów i pracy, bieda, dzieci głodne itd...). Ile chciałabym mieć dzieci? Nie wiem, ale na pewno nie jedno... Dwoje, troje, może więcej Najpeirw oczywiście odpowiedni meżczyzna ( z którym będzie ogrooooooomny problem) i ślub... Potem jakiś drewniany domek na wsi z duzym ogrodem... I to chyba na tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
Administrator
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:48, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Studia, praca-to bardziej jakos tak wyobrazam sobie jako oczywistosc, bałabym sie byc cale zycie zalezna od jakiego faceta, zresztą siedzenie w domu, sprzątanie i wychowywanie dzieci i brak jakiejs fajnej pracy to zdecydowanie nie dla mnie, jedyną rzecza, ktoraz takich "domowych" zajęc wydaje mi sie byc fajna to gotowanie. xD
Chcialabym wyjsc za mąz, miec dzieci, wiem,ze nie umialabym zyc sama, wtedy to wszytsko nie mialoby zadnego sensu. Chyba mimo wszystko chce raczej pozno wziac slub, na pewno po studiach, moze jakos troche przed trzydziestką, zeby miec juz jakąs pracę wczesniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Merlin
Administrator
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:19, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się ożenię, wtedy, gdy zakocham się po uszy, nie ważne ile będę miał wtedy lat 20, 30 czy 50.
Chcę mieć trójkę dzieci, które wychowam, zdecydowanie na konserwatywnych-liberałów. Moją żoną musi być katolik, nie ma innej opcji, choćby nie wiem jak była wspaniała. Nie wyobrażam sobie kłótni o wychowanie dzieci i samo to, że sam nie dawałbym jej spokoju, bo bałbym się, że nie trafi do nieba.
Studia zamierzam skończyć i zarabiać na tyle dobrze, by moja żona nie musiała się trudzić. Oczywiście nie zabraniałbym jej pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksetvip
Aktywny
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Królewskie Miasto Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:17, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mer, thx za temat.
mam nadzieję, że tu mogę szpanować planami na przyszłość i nie zostanę za to spalony na stosie
a więc ja mam 2 opcje.
I
1.Zdaję CPE (certtyfikat z angola).Kończę dobre LO w Krakowie, zdaję na studia na UJ na wydziale Prawa i Administracji, kierunek Prawo, specjalizacja Prawo Podatkowe
oraz
Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie na kierunek Ekonomia
2.kończę je w wieku 24 lat.
3.robię MBA
4.robię aplikację radcowską
5.w wieku 25,5 roku kończę MBA i aplikację, dostaję tytuł Master of Business and Administration oraz Radcy Prawnego
6.Pracuję w dużej korporacji na praktyce. Zaczynam studia doktoranckie
7.Rozpoczynam pracę w dużej korporacji prawniczej jako doradca podatkowy/radca prawny. Dostaję doktorat.
8.Zakładam własną kancelarię prawną (nie przerywając pracy w korporacji, oczywiście już po wielu awansach, więc na wysokim stanowisku), w której zatrudniam wiele osób, ale sam nie pracuję.
9.Zakładam własną korporację, która cieszy się powodzeniem wśród wielu ludzi (no w końcu przez parę lat zdobędę uznanie wśród klientów)
8.Czeszę niezłą kasę.
9.Gram na giełdzie z niezłym skutkiem
10.Godzina mojej pracy jest warta 5500 Euro.
II
1. dostaję stypendium KFON'u
2. wyjeżdżam do jednej z najlepszych szkół w UK na rok
3. przedłużam stypendium na drugi rok (da się)
4. zdaję na Oxford University na kierunek Law
oraz
London School of Economics and Political Sciences na kierunek Economics
5. kończę oba kierunki w wieku 24 lat (studia II stopnia (Master of Arts/Master of Science)
6. praktyki jak w poprzednim, doktorat UJ też
7. praca jak w poprzednim.
...
Godzina mojej pracy jest warta 7500 Funtów
Rodzina:
Zamierzam się ożenić, mieć 5 dzieci, utrzymywać b. bliskie i b. dobre kontakty z rodziną (mam sporo kuzynów)
Majątek rodzinny
Chcę zbudować rezydencję rodową w Małopolsce
Chcę kupić apartament w Krakowie
Chcę kupić mieszkania w wielu europejskich stolicach
Chcę zbudować letnią willę w Prowansji
Chcę zbudować pałacyk w UK
Chcę mieć 22 samochody
Chcę mieć kilkanaście firm/korporację
żeby moje dzieci miały z czego żyć, gdzie mieszkać, jakieś zabezpieczenie "na wszelki wypadek" i nie miały zmartwień...
Chciałbym pomagać dzieciom i młodzieży z biednych rodzin, ze wsi, z rodzin patologicznych. np. płacąc im za edukację, dając jakieś stypendia...
i jeszcze bym chciał pomagać zwierzętom.
założę duuuuuużą stadninę koniiikóóów
i domy dla bezdomnych psów (coś jak schroniska, ale takie wypasione, gdzie będzie im dobrze)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ksetvip dnia Pon 21:24, 01 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MuzoManka
Aktywny
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:55, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Eh! Póki co moje upragnione marzenie: mieszkac w internacie LO!
ja już naprawdę nie wyrabiam w tym domu. Brat w pokoju muzę na full, nawet nie ma jak powtórzyc do jutrzejszej kartkówki z fizyki z całej 1. klasy ;/. W dodatku co się nie odezwę do mamy to jakieś burknięcie, spory.. A tata w pracy. Normalnie zajebkowo.. ;/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|