www.forummlodziezowevic.fora.pl

zakładacz_tematów

Hey, mam pytanie, czy u Was uczniowie starają sięza wszelką cenę naciągnąc sobie oceny na koniec roku - pytam się szczególnie trzecioklasistów, dla których kazda ocena moze zależeć o przyjęciu do wymarzonej szkoły...

adorable

Z tym zjawiskiem stykam się od podstawówki. Denerwuje mnie to, gdy jakiś obibok nie robiący dosłownie nic przez cały rok przy wystawianiu ocen podejdzie do nauczyciela, zrobi "ładne oczka", powie, że "jakoś mu w tym roku się nie poszczęściło" i błaga o lepszą ocenę - najczęściej ją dostaje :/ a gdy przychodzi do ocenienia osoby, która pracowała cały rok - wiadomo, czasami zdarzały się jakieś gorsze oceny, ale ogólnie było dobrze, to jeszcze z wielką łaską nauczyciel postawi taką ocenę jak osobie nic nie robiącej.. postawi albo i nie postawi. ;]

MuzoManka

w ubiegłym roku szkolnym 3-klasiści byli wieelkimi lizusami Rolling Eyes

.
Z kolei teraz to się zmieni, gdyż obecne 3 klasy to banda nieuków w większości ;P.
ale za to jak byłam w I klasie to moja koleżanka się popłakała przy klasie przed nauczycielką żeby jej dała 5 na koniec bo nie będzie miała 5,0 Rolling Eyes

;/.
żenua.

KasiaSkrok

Krzyś

W mojej szkole nie dają łatwo szóstek na koniec, tylko wybitnym personom, na przykład mi. Ale, zaraz, ja nie miałem żadnej szóstki na koniec. Mój kolega jest co roku zagrożony z ok. 8 przedmiotów i zawsze przechodzi. Śmiem twierdzić, że ukończy liceum ze stopniem dopuszczającym.

agula17

tak, jak najbardziej, a nauczyciele dla świętego spokoju naciągają oceny.

just me

adorable

ksetvip

u mnie raczej nie naciągają, bo uczniowie na to nie pozwalają. jak ktoś z mojej klasy chce naciągać, to ja najzwyczajniej idę i mówię nauczycielowi/elce, że to żenada, żeby taki nieuk i lizus jak on miał ocenę taką samą jak ktoś, kto się uczy. nauczyciel kładzie uszy po sobie, wbija wzrok w podłogę i skurwiel dostaje to, na co zasłużył...