Kasprzakos
Moderator
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:43, 30 Wrz 2008 Temat postu: Proces Erato |
|
|
Zhańbiony miłością wiersz, rzucony w błoto.
Stracona noc, kropla krwi na kartce opluta.
Na słowie "kocham"- odcisk damskiego buta.
Dlaczego moje serce stało się Golgotą?
Jeden poeta się zabił! Jeden poeta!
Skrawek scenariusza rzucany przez jesienny wiatr.
Tańczy w rytm na skrzypcach wygrywany.
Został jeden aktor, sznur i pusty teatr.
Aktor samotnie odwiedza niebieskie altany.
Jeden aktor się zabił! Jeden aktor!
Mokry karton z wypalonym imieniem.
Czerwona stróżka niewidoczna wśród liści.
Trup, wskazywany głowy skinieniem.
I gdzieś unosi się chłód niewieści.
Jeden bezdomny się zabił! Jeden bezdomny!
Spalona świeca, kałuża wosku, kleks na kartce.
Promienie porannego słońca ukazują zaległy kurz.
I główna oskarżona zostanie skazana wkrótce!
Erato wykorzystana przez wieki idzie pod nóż.
Jedna zużyta muza zabita! Milion kserokopiarek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|