www.forummlodziezowevic.fora.pl

adorable

Jak myślicie, co czują dzieci z rodzin homoseksualnych? Kochają swoich rodziców, opiekunów czy wręcz przeciwnie - wstydzą się ich?

[Autor: Seidh z FVG]

Adorable, wybacz, poddałam sie Ryjkowi i zrobilam poprawkę w nazwie tematu;D/Mi

Niech będzie, ale nie ulegaj za często Ryjkowi, bo może to być niebezpieczne ];-> /adorable

Za późno;>;D/Mi

Ryjek

Chyba "rodzinach", rodzin proszę mi tu nie obrażać.

Choroba homoseksualna jest chorobą psychiczną, na której powstanie ma duży wpływ środowisko, poza tym takie dziecko będzie miało niezły gnój z koleżkami. Ja bym się brzydził wejść do takiego domu, tak więc kumpla bym nie odwiedził xD

Dalej, w "rodzinach" homoseksualnych (zwłaszcza u lesbijek) znacznie cześciej niż w normalnych (heteroseksulanych) występują różnego rodzaju patologie i przemoc, "partnerka" bije znacnzie cześciej i z większa agresją niż maż czy tam konkubent (ale konkubinaty to już za kurdątko nie są normalne).

Merlin

Wstydzą się. Ale nie mogę się wypowiadać, bo ja nie jestem z rodziny homoseksualnej.
Po prostu ja bym się wstydził, bo to chore :/

yomana

heh. takie dziecko będzie miało dwie mamy albo dwóch tatusiów... no sory, nie wyobrażam sobie tego...

Miśka

Nie wiem, jakbym sie czuła, po prostu nie wyobrazam sobie tego zupelnie. Ale jestem zdecydowanie przeciwna, zeby homoseksualne rodziny wychowywaly dzieci;/

Ryjek

"Rodzinach", nie rodzinach. Bo RODZINA to kobieta + mężczyzna + ich dzieci.

ciabson92

Rzeczywistość tego dziecka:
Imie matki: Zdzisłąw imie ojca: Wiesław
bądź imiona żeńskie.
To jest chore... Ja jestem dość tolerancyjny żeby akceptować że ktoś jest gejem czy lesbijką ale czym to dziecko zawiniło że ma takich... a nie innych rodziców?

MuzoManka

Dobra, niech już sobie żyją ci zboczeńcy razem.
Ale żeby dzieci wychowywac?! Żeby od początku im wypaczac idee rodzinne?
Co najmniej chore :/.

Ryjek

Przede wszystkim zmieniaj Michalino tytuł tematu! Między "rodziną", a rodziną jest różnica (od razu widać, że wypełniłem wczoraj deklarację MW). W Szwecji rozwiązali problem: "mama" i "tata" są zakazane.
/Okej...ale nie wydaje Ci sie, ze jako nazwa tematu (ktora ma nie przedstawiac zadnego stanowiska w tej sprawie) to przegięcie pisanie "rodzinach"? Ale poniewaz wlasciwie się z Tobą zgadzam, to poprawię Wink

/Mi

Sehn

Znam dwie rodziny lesbijskie. I są dzieci. Nigdy nie widziałam zażenowania, a dzieci są szczęśliwe... Ot co.